Akcja specjalna "Ukojenie"

10.maja 2023

"Ta wizyta zaczęła się od słów: „Wybaczcie, mój synek ma problemy z opanowywaniem emocji i może czasami być bardzo wybuchowy.” Słowa Mamy były pełne bezsilności, a na twarzy było widać, że ostatniej dni musiały być dla Mamy bardzo trudne. Kilkuletni chłopczyk podszedł do nas, aby się przywitać, po czym wskoczył Mamie na ręce i zaczął głośno krzyczeć. Mam uśmiechnęła się nerwowo. „Spokojnie…” wyszeptał Doktor Hilary Gips i zaczął grać na ukulele kojącą melodię. Doktor Muchomor wyczarował z fartucha pacynkę, sówkę Barbarę i powoli i delikatnie zaczął latać obok chłopca. Ten się uspokoił. Wpatrzony w nas, wyciszył się i przez te kilka minut był uśmiechnięty, przytulał nowego, pluszowego przyjaciela i słuchał z uwagą grającej muzyki. W pokoju zapanował błogi spokój, przerywany czasami już nie krzykiem, a chichotem małego pacjenta. Spojrzałem wtedy na Mamę. Wpatrywała się w swojego synka, a później spojrzała na nas. Nie musiała nic mówić. Właśnie daliśmy jej kilka minut relaksu, o którym z pewnością marzyła, a o którego nadejściu jeszcze kilka chwil temu nie było mowy". 

Czerwone Noski podczas odwiedzin dzieci w szpitalu nie zapominają o ich dorosłych rodzicach i opiekunach, którzy towarzyszą swoim dzieciom. Rodzice też potrzebują usłyszeć: Jak się czujesz? Czy mogę coś dla Ciebie zrobić? Oraz pośmiać się by uwolnić nagromadzone w ciele emocje. 

abaton-monitoring