Chwila oddechu dla mamy
Zawsze bardzo wzrusza mnie, kiedy dajemy ulgę i rozładowanie napięcia rodzicom. Na tej wizycie byliśmy u małej, około rocznej dziewczynki. Początkowo mała była niechętna i ostrożna wobec dwóch klownów. Prof. dr. n. med. Jerzy Tozależy, jako bardzo duży człowiek od razu się schował, żeby nie stresować dziecka, a siostra Rózia Temblak przykucnęła z pacynką kaczką Zuzią i śpiewały razem piosenkę do muzyki, którą grał drugi klown tuż za rogiem. Dziewczynka patrzyła jak zahipnotyzowana. To, co mnie najbardziej rozczuliło w tej sytuacji to mama, która mogła na chwilę spuścić z siebie napięcie i gotowość do działania. Schowała się za siedzącą na jej kolanach córeczką i … popłakała się. Czuję, że tę piosenkę graliśmy nawet bardziej dla niej. Daliśmy jej chwilę w bezpiecznej przestrzeni, w której mogła opuścić gardę i poddać się emocjom.