W szpitalu: Ordynator Defibrylator – został ordynatorem bloku operacyjnego USD w Krakowie zupełnym przypadkiem – usłyszał „Ordynatorze!”, zajrzał z ciekawości i już został. Jego specjalizacja medyczna jest ściśle tajna (nawet dla niego), a sam Defibrylator to miłośnik filmów superbohaterskich - osobiście potrafi przenosić przedmioty wątłą siłą umysłu, a jego nadludzka siła sprawia, że rozciąga gumki recepturki tak długo, aż pękną. Jego nieprzeciętne umiejętności idą w parze z lekką dezorientacją co do tego, jak właściwie działa świat. Towarzyszy mu Balbina – wszechmocna świnia, doradczyni, ochroniarka i jedyny legalny prosiak w sali operacyjnej. Razem przemierzają rzeczywistość, szukając okazji do interwencji, której nikt nie zgłosił, ale wszyscy potrzebowali.W DPS-ie: Franciszek Bajerant – urodzony w Kleczy Dolnej pod Wadowicami amant i niepoprawny romantyk, który każdą chwilę zamienia w poezję. Znany jako bajarz i pieśniarz, potrafi oczarować nie tylko słowem, ale i gustownie dobraną apaszką własnego projektu. Jako projektant mody wierzy, że guziki mogą mówić więcej niż całe przemówienia. Jego nieustanną inspiracją i muzą jest Bożenka Podupkówna, dla której napisał już tysiące ballad, lecz ta wciąż odrzuca jego zaloty. Franciszek to człowiek, który w kieszeni nosi sonety i skarpetki na zmianę, a w sercu – wspomnienia wielkich miłości, głównie cudzych.